wtorek, 5 stycznia 2010

str. 13

* * *

kiedy umierasz poeto
błyskawica westchnienie nieba
zabiera niedokończone wersy
nieskończone myśli
gasną płomykami wypalonych zniczy
a dzieła dokończą
sprzątający gnijące kwiaty
od przyjaciół
słońce obudzi ich w następny wiersz
już nie twój
a twojej duszy
pokój do zobaczenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz