* * *
przyjaźni nie mierzy się
kieliszkiem mruganiem powiek
nie wolno jej mierzyć imieniem
lub jej kończyć bo kończy się dzień
przyjaźń
to nie powiedziane jak żart
to nie zaciąganie się papierosem
i jego dymu kłęby zamiast słowa
tym bardziej dłoń
byś kładkę nieszczęść
przeszedł bez szwanku
jestem tylko plastrem na rany
o których jutro zapomnisz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz