czwartek, 21 stycznia 2010

str. 31

* * *
Jerzemu Wieczorkowi

dym
to zaułki Krakowa w deszczu
niewierny Tomaszu
twoje słowa buduję z westchnień
przytakuję
wiem
że za oknem
rozmoknie zakrótkie spotkanie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz